Farmio to pierwsze jaja:
- dodatkowo przebadane na antybiotyki
- od kur karmionych paszą bez GMO

 

Co to jest GMO?

GMO
Dowiedz się więcej o żywności modyfikowanej genetycznie i o tym dlaczego warto jej unikać więcej »

Jak obchodzić się z jajkiem?

Banner

Wpływ żywienia kur niosek na skład i jakość jajka

Pewne składniki pożywienia kur mogą przenikać do jaja, dlatego poprzez skład paszy dla kur można, w pewnym zakresie, sterować jakością i wartością odżywczą jaj. Zawartość lipidów w żółtku jaja kurzego jest tym większa im więcej energii i białka zjadają kury, ale zwiększony udział tłuszczów zwierzęcych lub rybich w diecie kur wpływa ujemnie na wagę jaj. Natomiast dodanie do karmy tłuszczu zwierzęcego wraz z olejem słonecznikowym zwiększa masę jaj. Jednak żaden ze wskazanych sposobów karmienia nie wpływał na wagę poszczególnych części jaja: białka, żółtka i skorupy.

Dodaniu do diety kur nasion lnu skutkowało jajka klatkowezwiększeniem w jajach zawartości kwasów z grupy n-3: kwasu α-linolenowego i kwasu dokozaheksaenowego (DHA), bez zmian pozostała natomiast ilość cholesterolu. Dodatek do paszy skoniugowanego kwasu linolenowego (CLA) powodował zwiększenie jego zawartości w jajach, ale spadek ilości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, a wzrost ilości nasyconych kwasów tłuszczowych. Dodanie do diety kur CLA w połączeniu z olejem rybim zwiększyło zawartość kwasów n-3 oraz CLA, czyli uzyskano efekt korzystny, ale jaja były niesmaczne z rybim posmakiem.

Wzbogacanie karmy kur w witaminę A spowodowało wzrost jej zawartości w jajach, jednak obniżeniu uległa ilość witaminy E. Ponadto zbyt duża suplementacja witaminą A powoduje zmniejszenie masy jaj i obniżenie nieśności kur.

Próbowano też wyprodukować jajo, które pokrywałoby 50% dziennego zapotrzebowania na wszystkie zawarte w nim witaminy. Jednak 90-dniowa suplementacja karmy kur nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Ponad 3-krotnie, wzrosła zawartość witaminy B12, widoczny był również wzrost witamin: E, D oraz kwasu pantotenowego. Ilość pozostałych witamin uległa tylko nieznacznemu zwiększeniu, natomiast poziom witaminy K pozostał bez zmian.

Korzystnie wypadła natomiast próba wzbogacenia jaj w jod. Bardziej efektywne okazało się wzbogacanie jodem organicznym przy wykorzystaniu glonów morskich niż suplementacja jodem nieorganicznym. Uzyskiwano w ten sposób jaja, w których ilość jodu była wyższa niż dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej na ten składnik, a więc spożywanie takich jaj mogło być ryzykowne.

Dodatek nasion rzepaku do paszy kur powodował wzrost aktywności cystatyny w jajach, jednak obniżał aktywność innych składników, zwłaszcza podczas przechowywania.

Dr hab. Małgorzata Ewa Drywień
specjalista żywienia człowieka, adiunkt w Katedrze Żywienia Człowieka SGGW w Warszawie, prof. ndzw. w Studium Dietetyki Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, członek Polskiego Towarzystwa Nauk Żywieniowych